Duża część kierowców na „podwójnym gazie” łapanych w Polsce przez policję to kierowcy prowadzący na kacu. Wielu z nich tłumaczy się przed policją i przed sobą, że nie są tak groźni, jak ci, którzy piją i od razu wsiadają za kółko. Badania nie pozostawiają wątpliwości: nie mają racji.
